piątek, 11 marca 2011

Dekupaż hurtowo

Idzie wiosna, zrobiło się jaśniej i wyprodukowałam parę nowych rzeczy. Żadna rewelacja, ale na dobry początek wystarczy. Mam nadzieję sprzedać to i owo, tymczasem jednak brak mi samozaparcia, żeby zrobić w miarę ładne zdjęcia i wystawić to w necie do sprzedania. Sklepik jest tutaj i jak widać, na razie asortyment w nim niezbyt szeroki... Pewnie wetknę tam jajokubki:
Prawie na pewno jajo i pudełeczko w róże:
No i z pewnością tę skrzyneczkę:
A tę tubę na nie wiadomo co chyba wyślę Ewie:
No i na tyle, jeśli chodzi o deku z ostatnich paru dni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz