niedziela, 16 lutego 2014

Kolejna porcja wspomnień i zdjęć

Ostatnio w Polsce byłam na tyle długo, że nawet znalazłam czas na zebranie i poskanowanie zdjęć. Wyżebrałam trochę od Siorki, część wygrzebałam z albumów Matuli, a to, czego nie zdążyłam - zeskanował i wysłał mi Tato.

Zatem w zeszłym tygodniu spędziłam kilka pracowitych wieczorów na porządkowaniu tego zbioru (do skanera pakowałam na raz zazwyczaj cztery zdjęcia, a jak były małe, to więcej) - wycinanie, obracanie i w miarę możliwości korektę (podciąganie kontrastu, wygładzanie zgięć, usuwanie plam). Po całej akcji mam ponad pięćset zdjęć. Oszczędzę Wam. Tu tylko kilka.

O rany, ile wspomnień! Od tygodnia mam niezwykłe sny, których rano prawie nie pamiętam, ale wiem, że wracam w nich w przeszłość i jest mi tam dobrze. Mnóstwo rzeczy, o których nie myślałam, odkąd się wydarzyły... Szkoda, że nie zapisywałam na bieżąco, bo znowu zapomniałam, ale może to i lepiej.

Comar, dla Ciebie mam dwa smaczki. Jeden Cię może wzruszy. Pamiętasz tego gościa?
No pewnie, że nie. To Janek, Taty kumpel z młodości. Spotkaliśmy go kiedyś na ulicy Wolności w Strzelinie, szedł już nie młody i nie piękny, a najstarszy z nas trojga, Twój kuzyn Tomek, miał pewnie z piętnaście lat i na jego widok ryknął śmiechem i tarzał się po ulicy. 'Nic mu tak w życiu nie wyszło jak włosy' wydusił z siebie w końcu. Czujesz, że to sobie przypomniałam, oglądając zdjęcie? Tomka nie ma i Janka też, od dawna...

Teraz masz na pocieszenie, bo nie ma co się rozczulać:
Pamiętam, jak wyłaś ze śmiechu, jak zobaczyłaś tę fotę po raz pierwszy. Przykro mi było wtedy, ale przysięgam, teraz sama się śmieję! :)
Hehehe. Dla niezorientowanych: Asia po prawej, ja po lewej. Miałam trzynaście lat i byłam najbardziej zakompleksioną niunią w gminie Strzelin. Może nawet w województwie (wówczas) wrocławskim. Ubierałam się tak, bo nie mieliśmy kasy i nie miałam wyboru. Nosiłam ciuchy po ciotkach i z darów, a Matula jakoś nie myślała, że w tym wieku dziewczynom zależy na wyglądzie. Taki lajf. Do tej pory mi został brak pewności siebie, chociaż nie widać na pierwszy rzut oka.

Mam teraz trochę pamiątek, które są ważne. Wyżej - babcia Kazia Dereniowa z synami (Tato Jurek to chyba ten mniejszy po lewej, po prawej wujek Franek):
Babcia Marysia i dziadek Józek Durajowie z dwojgiem starszych dzieci - wujek Janek i mała Matula moja:
Dziadkowie w wojsku - dziadek Franek Dereń:
 Dziadek Józek Duraj po prawej:
Kurcze, trudno mi wybrać zdjęcia tak, żeby nie zanudzić i żeby jednak ktoś je obejrzał i doczytał do końca. To może najpierw parę rodzicielskich fotek. Tak się zmieniali:

 (Ten gościu po lewej to świadek, brat Matuli, wujek Janek.)
  (Siostra Taty - ciocia Jasia, dziadek Józek, co korzysta z okazji i Matula.)
  (Tak Rodzice dansowali przed trzydziestką...)
  (...a tak po...)

Teraz parę zdjęć słodkich bobasków i trochę starszych mniej słodkich dereniowych córek, zasadniczo jednak moje:
(Ja w wózku.)
(I w Pieninach z pajdą chleba.)
(Asia w przedszkolu, krakowianka w kapciuszkach.)
(Dana w żłobku, też w brudnych kapciuszkach.)
(Omatkobosko!)
(Omatkobosko!!)
(Omatkobosko!!!)

I na koniec koleżany, nazwisk nie podam:







(Z Tarnicy widok.)
Nikomu się nie każę wzruszać, żeby nie było. Ale zagląda tu parę osób, które się rozpoznają :)

poniedziałek, 3 lutego 2014

Każdy sam dźwiga swój Krzyż...

...Wolności i Solidarności.
 (Tato drugi z lewej.)
Były łzy w oczach i łamiący się ze wzruszenia głos – w samo południe wręczono Krzyże Wolności i Solidarności. Za zasługi na rzecz niepodległości i suwerenności Polski odznaczenia otrzymali: Wiesław Modzelewski, Zbigniew Grupiński, Zygmunt Wałęsa i Jerzy Dereń. Uroczystość zorganizowano w nowej siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu przy pl. Strzeleckim.
– Żeby otrzymać Krzyż Wolności i Solidarności, trzeba było wykazać się odwagą – podkreślił, wręczając odznaczenia dr Łukasz Kamiński, prezes IPN.
Wśród odznaczonych był Zygmunt Wałęsa z Wałbrzycha, były kolejarz i szef zakładowej „S”. Żartował, że słynne nazwisko było dla niego powodem wielu nie zawsze zabawnych sytuacji.
– Podczas internowania esbecy pytali, czy Lech to moja rodzina – opowiada Zygmunt Wałęsa. – Mówiłem, zgodnie z prawdą, że nie. Gdy zrobiło się głośno o „Bolku”, to ludzie mnie pytali o szczegóły współpracy Wałęsy z bezpieką.
Niektórzy nie kryli rozgoryczenia i żalu, że nie o taką Polskę walczyli. Jerzy Dereń, były działacz Solidarności w Zakładzie Maszyn Ceramicznych i Kamionki w Ziębicach, powiedział, że dla niego to smutna uroczystość.
– Kapitalizm, który mamy, to cofnięcie się do XIX wieku, zamiast pójście do przodu – powiedział Jerzy Dereń.
Joanna Dereń-Maciejewska na uroczystość przyszła z 10-letnim synem Miłoszem.
– To dla niego doskonała lekcja historia. Będzie miał okazję zapytać dziadka: jak to było i dlaczego? Jestem dumna z ojca. Były trudne chwile. Szczególnie podczas interweniowania, gdy musieliśmy w domu radzić sobie sami. Był czas, gdy zmuszono go do rezygnacji z pracy – mówiła Joanna Dereń-Maciejewska.
– Wtedy odwaga nie była tania, wiele osób zapłaciło najwyższą cenę. Często skutki opozycyjnej działalności miały wpływ na całe życie – podkreślił Marek Skorupa, wojewoda dolnośląski.
Kazimierz Kimso, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarności” podziękował pracownikom IPN za dokumentowanie czasów Solidarności. Zaznaczył, że państwo powinno pamiętać o byłych opozycjonistach, którzy obecnie potrzebują pomocy i opieki.
– Oni często nie mają tak godnych emerytur, jak ich oprawcy. Chwała bohaterom, gratuluję wyróżnienia – zakończył Kazimierz Kimso.
Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 r. Nadawany jest przez Prezydenta RP, na wniosek prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL. Do tej pory wyróżniono ponad siedmiuset działaczy.
Jarek Ratajczak

Odznaczeni Krzyżem Wolności i Solidarności
Jerzy Dereń
W latach 80. był działaczem NSZZ „Solidarność” w Zakładzie Maszyn Ceramicznych i Kamionki w Ziębicach. Internowany w okresie 4.09-16.10.1982 r., osadzony w ośrodku odosobnienia w Nysie. Po zwolnieniu z internowania, na skutek szykan w miejscu pracy, zmuszony do zwolnienia się z zakładu.
Wiesław Modzelewski
W latach 80. jako pracownik Zakładów Wytwórczych Aparatury Precyzyjnej „Mera-Pafal” w Świdnicy był etatowym członkiem NSZZ „Solidarność” Regionu Dolny Śląsk, przewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Koordynacyjnego Ziemi Świdnickiej. Po wprowadzeniu stanu wojennego do 1984 r. współtworzył Tymczasową Komisję Ziemi Świdnickiej oraz Komitet Pomocy Represjonowanym przy parafii śś. Stanisława i Wacława w Świdnicy. Internowany (9.05-10.07.1982 r.) w ośrodku odosobnienia w Głogowie. Współzałożyciel, redaktor i drukarz prasy podziemnej. W ramach represji powołany do odbycia służby w Wojskowym Obozie Specjalnym w Wędrzynie. Poddany inwigilacji przez SB do 1985 r.
Zbigniew Rupnicki
Przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność”, organizator posolidarnościowego strajku 15.12.1981 r. w Centrum Naukowo-Produkcyjnym Automatyki Energetycznej we Wrocławiu. Za działalność w zakonspirowanej grupie byłych działaczy „S” i kolportaż pomiędzy Regionalnym Komitetem Strajkowym a zakładem pracy został zatrzymany i internowany w ośrodku odosobnienia w Nysie (16.04-8.06.1982).
Zygmunt Wałęsa
Od 1980 r., jako pracownik PKP był współtwórcą i aktywnym działaczem NSZZ „Solidarność” na terenie Wałbrzycha, pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Zakładowej „S”. Za powyższą działalność był internowany (14.12.1981-19.03.1982 r.) i osadzony w ośrodku odosobnienia w Świdnicy, następnie Kamiennej Górze. Po zwolnieniu z internowania brał udział w nielegalnych zebraniach członków podziemnej Solidarności, zajmował się kolportażem nielegalnych wydawnictw, uczestniczył w pielgrzymkach i mszach za ojczyznę. W okresie pomiędzy 1985 a 1988 był zatrzymywany, nękany rozmowami ostrzegawczymi i rewizjami osobistymi.
Źródło: IPN

Artykuł skopiowany z wrocławskiego portalu. Zdjęcie też. Jak ktoś życzy, to tam więcej.

Inne linki:
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3319470,dolnoslazacy-odznaczeni-krzyzami-wolnosci-i-solidarnosci,id,t.html#czytaj_dalej
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,15366207,Uroczystosc_wreczenia_Krzyzy_Wolnosci_i_Solidarnosci.html
http://ipn.gov.pl/aktualnosci/2014/wroclaw/uroczystosc-wreczenia-krzyzy-wolnosci-i-solidarnosci-wroclaw,-3-lutego-2014
http://www.prw.pl/articles/view/32973/dzialacze-solidarnosci-nagrodzeni