poniedziałek, 3 lutego 2014

Każdy sam dźwiga swój Krzyż...

...Wolności i Solidarności.
 (Tato drugi z lewej.)
Były łzy w oczach i łamiący się ze wzruszenia głos – w samo południe wręczono Krzyże Wolności i Solidarności. Za zasługi na rzecz niepodległości i suwerenności Polski odznaczenia otrzymali: Wiesław Modzelewski, Zbigniew Grupiński, Zygmunt Wałęsa i Jerzy Dereń. Uroczystość zorganizowano w nowej siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu przy pl. Strzeleckim.
– Żeby otrzymać Krzyż Wolności i Solidarności, trzeba było wykazać się odwagą – podkreślił, wręczając odznaczenia dr Łukasz Kamiński, prezes IPN.
Wśród odznaczonych był Zygmunt Wałęsa z Wałbrzycha, były kolejarz i szef zakładowej „S”. Żartował, że słynne nazwisko było dla niego powodem wielu nie zawsze zabawnych sytuacji.
– Podczas internowania esbecy pytali, czy Lech to moja rodzina – opowiada Zygmunt Wałęsa. – Mówiłem, zgodnie z prawdą, że nie. Gdy zrobiło się głośno o „Bolku”, to ludzie mnie pytali o szczegóły współpracy Wałęsy z bezpieką.
Niektórzy nie kryli rozgoryczenia i żalu, że nie o taką Polskę walczyli. Jerzy Dereń, były działacz Solidarności w Zakładzie Maszyn Ceramicznych i Kamionki w Ziębicach, powiedział, że dla niego to smutna uroczystość.
– Kapitalizm, który mamy, to cofnięcie się do XIX wieku, zamiast pójście do przodu – powiedział Jerzy Dereń.
Joanna Dereń-Maciejewska na uroczystość przyszła z 10-letnim synem Miłoszem.
– To dla niego doskonała lekcja historia. Będzie miał okazję zapytać dziadka: jak to było i dlaczego? Jestem dumna z ojca. Były trudne chwile. Szczególnie podczas interweniowania, gdy musieliśmy w domu radzić sobie sami. Był czas, gdy zmuszono go do rezygnacji z pracy – mówiła Joanna Dereń-Maciejewska.
– Wtedy odwaga nie była tania, wiele osób zapłaciło najwyższą cenę. Często skutki opozycyjnej działalności miały wpływ na całe życie – podkreślił Marek Skorupa, wojewoda dolnośląski.
Kazimierz Kimso, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarności” podziękował pracownikom IPN za dokumentowanie czasów Solidarności. Zaznaczył, że państwo powinno pamiętać o byłych opozycjonistach, którzy obecnie potrzebują pomocy i opieki.
– Oni często nie mają tak godnych emerytur, jak ich oprawcy. Chwała bohaterom, gratuluję wyróżnienia – zakończył Kazimierz Kimso.
Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm 5 sierpnia 2010 r. Nadawany jest przez Prezydenta RP, na wniosek prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL. Do tej pory wyróżniono ponad siedmiuset działaczy.
Jarek Ratajczak

Odznaczeni Krzyżem Wolności i Solidarności
Jerzy Dereń
W latach 80. był działaczem NSZZ „Solidarność” w Zakładzie Maszyn Ceramicznych i Kamionki w Ziębicach. Internowany w okresie 4.09-16.10.1982 r., osadzony w ośrodku odosobnienia w Nysie. Po zwolnieniu z internowania, na skutek szykan w miejscu pracy, zmuszony do zwolnienia się z zakładu.
Wiesław Modzelewski
W latach 80. jako pracownik Zakładów Wytwórczych Aparatury Precyzyjnej „Mera-Pafal” w Świdnicy był etatowym członkiem NSZZ „Solidarność” Regionu Dolny Śląsk, przewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Koordynacyjnego Ziemi Świdnickiej. Po wprowadzeniu stanu wojennego do 1984 r. współtworzył Tymczasową Komisję Ziemi Świdnickiej oraz Komitet Pomocy Represjonowanym przy parafii śś. Stanisława i Wacława w Świdnicy. Internowany (9.05-10.07.1982 r.) w ośrodku odosobnienia w Głogowie. Współzałożyciel, redaktor i drukarz prasy podziemnej. W ramach represji powołany do odbycia służby w Wojskowym Obozie Specjalnym w Wędrzynie. Poddany inwigilacji przez SB do 1985 r.
Zbigniew Rupnicki
Przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność”, organizator posolidarnościowego strajku 15.12.1981 r. w Centrum Naukowo-Produkcyjnym Automatyki Energetycznej we Wrocławiu. Za działalność w zakonspirowanej grupie byłych działaczy „S” i kolportaż pomiędzy Regionalnym Komitetem Strajkowym a zakładem pracy został zatrzymany i internowany w ośrodku odosobnienia w Nysie (16.04-8.06.1982).
Zygmunt Wałęsa
Od 1980 r., jako pracownik PKP był współtwórcą i aktywnym działaczem NSZZ „Solidarność” na terenie Wałbrzycha, pełnił funkcję przewodniczącego Komisji Zakładowej „S”. Za powyższą działalność był internowany (14.12.1981-19.03.1982 r.) i osadzony w ośrodku odosobnienia w Świdnicy, następnie Kamiennej Górze. Po zwolnieniu z internowania brał udział w nielegalnych zebraniach członków podziemnej Solidarności, zajmował się kolportażem nielegalnych wydawnictw, uczestniczył w pielgrzymkach i mszach za ojczyznę. W okresie pomiędzy 1985 a 1988 był zatrzymywany, nękany rozmowami ostrzegawczymi i rewizjami osobistymi.
Źródło: IPN

Artykuł skopiowany z wrocławskiego portalu. Zdjęcie też. Jak ktoś życzy, to tam więcej.

Inne linki:
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3319470,dolnoslazacy-odznaczeni-krzyzami-wolnosci-i-solidarnosci,id,t.html#czytaj_dalej
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,15366207,Uroczystosc_wreczenia_Krzyzy_Wolnosci_i_Solidarnosci.html
http://ipn.gov.pl/aktualnosci/2014/wroclaw/uroczystosc-wreczenia-krzyzy-wolnosci-i-solidarnosci-wroclaw,-3-lutego-2014
http://www.prw.pl/articles/view/32973/dzialacze-solidarnosci-nagrodzeni

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz