środa, 5 września 2012

Szkoła óczy

Napadło mnie wspomnienie, gdy przeglądałam mój ulubiony blog o chlebie.

W pierwszej klasie podstawówki będąc dostałam do rozwiązania zadanie o piekarzu, który wkładał do pieca bochenki chleba. Były podane dwie wartości - masa chleba przed pieczeniem i po, oraz pytanie: O ile CIĘŻSZY jest chleb po upieczeniu?

Więc zapytałam Panią Nauczycielkę (ja, pierwszoklasistka) jak to możliwe, że po upieczeniu chleb jest cięższy niż przed pieczeniem.

A Pani Nauczycielka odpowiedziała mi wówczas: No bo przecież po upieczeniu ma taką twardą, grubą skórkę.

Ech :)
(Llandegla Forest sprzed tygodnia)

2 komentarze:

  1. A ja kiedyś dawno temu mówię do Anki: Ojej, dziecko, ależ ty masz przesikaną pielucję, chyba z kilogram waży. A mężuś z kuchni na to: No tak też mi sie wydawało, że jakaś cięższa ta Anka...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nopopaczpani, a on chodził do innej szkoły i wcześniej o dobrych parę lat. Ale widać według tej samej podstawy programowej ;)

      Usuń