No, dawno dawno temu, bo ponad trzydzieści lat, zaczęłam uczęszczać (w 1980 r.) do Szkoły Podstawowej nr 3 im. Generała Karola 'Waltera' Świerczewskiego w Strzelinie. W tamtych czasach również obchodzono w listopadzie patriotyczne uroczystości, tylko wtedy rocznicę Wielkiej Rewolucji Październikowej, a teraz to już nawet nie wiem dokładnie, czy to Święto Niepodległości, Ofiar Smoleńskich, czy też Gra o Tron. Wiem, że w Warszawie bojówki narodowców na ulicach i lecą brukowce... Ale o czym ja to miałam?
Aaa, przypomniała mi się ta moja szkoła podstawowa, apele z wnoszeniem sztandaru z pełnym namaszczenia 'sztandarowi cześć' oraz 'do HYMNU SZKOŁY', z którego to hymnu pamiętam drugą zwrotkę i refren:
Karol Świerczewski naszym patronem
I wszyscy z niego bierzemy wzór
Kochamy kraj nasz, miasto rodzinne
Hasłem nam praca i wspólny nasz TRUD
Służymy ci, Ojczyzno
Już od najmłodszych lat
By rozkwitł Socjalizmu
Wspaniały kwiat
Służymy wielkiej sprawie
Co dziś ogarnia glob
W szeregu razem z nami
Miliony ludzi są!
Nie wiem, gdzie w tym wszystkim miliardy ludzi w komunistycznych Chinach, ale oni tam chyba socjalizmu nie budowali, tylko Zaporę Trzech Przełomów. W każdym razie wróciłam pamięcią i już, dawne czasy wspominam z rozczuleniem o tyle, że wtedy byłam młoda, a teraz już nie. Chciałam się udać w sentymentalną podróż po starej szkole, ale w zasobach internetu nie znalazłam nic interesującego, poza jednym maleńkim zdjęciem generała 'Waltera', a i to nie ze strony byłej 'trójki' (teraz to Gimnajzum nr 2 im. Żołnierza Polskiego), a z zupełnie innej szkoły:
Na zdjęciu widać fragment wiersza, który i w mojej szkole pojawiał się na czerwonym suknie zwisającym z drabinek w sali gimnastycznej:
Nie o każdym śpiewają pieśń
Lecz to imię opiewać będą
Ono potrafi się wznieść
Ponad historię - legendą.
(Że to Broniewskiego, przypomniała mi ta strona.)
O Karolu Świerczewskim pamiętam jeszcze, że zdobyłam 1 miejsce w szkolnym konkursie wiedzy o patronie. Że urodził się w Warszawie na Kaczej 6, ojciec był giserem, a matka praczką (Wikipedia wie swoje). A tu pięć dych z patronem, zdjęcie z GazWyba.
A z dzisiejszego przeglądu prasy takie wrażenia:
Zatem - zgodnie z tytułem - służymy ci, Ojczyzno... :(
UPDATE:
Zaczął mi się przypominać początek hymnu szkoły, znaczy fragment pierwszej zwrotki:
Dawno ucichły dziejowe burze
Historią dla nas wszystko to jest
Młodzież inaczej Polsce dziś służy
...???...
Kto pamięta ostatni wers? Siorka? Comar? Liczę na Was!
... nauka, praca, po dni naszych kres.
OdpowiedzUsuńChyba. Ale chyba to się pchła na jajach ...Aż łza mnie się w oczodole zakręciła...
Comar
Ahahah :D
UsuńUcz się i pracuj, a garb ci wyrośnie!
ale końcówka chyba jednak "to dni naszych sens"
OdpowiedzUsuńComar
Aha, bo 'kres dni' nie brzmi odpowiednio wzniośle i optymistycznie, co innego sens pracy :D
UsuńDawno ucichły dziejowe burze,
OdpowiedzUsuńHistorią dla nas wszystko to jest,
Młodzież inaczej Polsce dziś służy -
Nauka, praca to dni naszych treść.
Znalazłam w necie.
Ejże? Jak znalazłaś, skoro mi gugiel nie wyszukał?
UsuńMoże angielski nie wyszukuje?
OdpowiedzUsuńJa standardowo skopiowałam treść, wkleiłam w googla i dostałam:
https://www.google.com/search?client=ubuntu&channel=fs&q=Dawno+ucich%C5%82y+dziejowe+burze%2C+Histori%C4%85+dla+nas+wszystko+to+jest%2C+M%C5%82odzie%C5%BC+inaczej+Polsce+dzi%C5%9B+s%C5%82u%C5%BCy+-+Nauka%2C+praca+to+dni+naszych+tre%C5%9B%C4%87.&ie=utf-8&oe=utf-8
Czerwona hydra podnosi łeb. Nie wiem jak opanować obrzydzenie i wpisać na tym blogu coś, co stanie się przestrogą dla tej lewackiej gawiedzi, więc znikam.
OdpowiedzUsuń